Dziękuję Mikołaju - Prezenty Świąteczne :)
Jak Wam minęły Święta ? Szczerze mówiąc, moje przeleciały bardzo szybko, przez ten czas zdążyłam się niesamowicie najeść, przy tym przytyć chyba z 10 kilo ;) Najlepsze w tym wszystkim było, to, że nawet gdy już miałam pełny brzuch, wpychałam w siebie więcej, bo w końcu tyle dobrych rzeczy znalazło się na stole, i jak się temu oprzeć ? Mam nadzieję, że chociaż Wy mnie rozumiecie :)
Oczywiście między kolejnymi świątecznymi daniami, wygadałam się z całą rodziną, pomalowałam paznokcie moim dwóm ciociom, i ogólnie świetnie się bawiłam :)
Ale wracając do tematu tego posta, jedna z Was pod wpisem z listem do Św. Mikołaja wyraziła chęć zobaczenia tego, co znalazło się pod moją choinką :) Powiem Wam, że w tym roku musiałam być wyjątkowo grzecznym dzieckiem :) Mojej radości na widok tych wszystkich, rzeczy nie da się opisać :)
Pamiętacie jak pokazywałam Wam, śliczny srebrny kuferek ? Pisałam wtedy, że bardzo by mi się taki przydał, a gdyby był wyścielany od środka szarym materiałem, to byłaby, to już pełnia szczęścia :) Widocznie Mikołaj bardzo chciał mnie uszczęśliwić, i dobrze mnie wysłuchał. Bo pod choinką znalazłam, to cudo. Nie dość że jest srebrny, a w środku ma mięciutki szary zamsz(bądź coś w tym rodzaju), to jeszcze ma po dwie szufladki z każdej strony :) Bardzo mi się podoba :) Na zdjęciach widzicie go już uzupełnionego, nie mogłam się powstrzymać i jeszcze tego samego dnia wpakowałam do niego prawie całą moją biżuterię. Muszę przyznać, że jest całkiem pakowny. W starym pudełku zostały już tylko kolczyki i cztery zegarki.
Simsy Zwierzaki, kocham :) Świetna gra i niesamowity pożeracz czasu. Wczoraj grałam cały dzień, i nawet nie zdążyłam się zorientować gdy z godziny 9 zrobiła się 17 :) Pochwalę się Wam, że stworzyłam simkę, z pięknym domem, dwoma kotami i klaczą :) Która zdążyła się już oźrebić :) Może jestem stuknięta, ale czuję, że mania na, tą grę nie skończy mi się już nigdy :)
Dwie książki: Pamiętniki Wampirów, tom 2 i 3. Serial oglądam od samego początku, i żałuję, że przestali go puszczać w telewizji. Ale od czego jest internet :) Książka różni się od niego o 180 stopni. Ale jest równie ciekawa. Przy czytaniu tomu 1 na początku trudno było mi się przestawić, ale po kilku rozdziałach wciągnęłam się już na dobre.
Koty po prawej, to żel pod prysznic i balsam do ciała. Obydwa obłędnie pachną kokosem :) Pomarańczowy żel według producenta ma zapach białej czekolady i pralinek. Nie wiem czy tak właśnie pachnie czekolada i pralinki, ale ten zapach, to cudoo. Ma w sobie zarazem coś orzeźwiającego i słodkiego.
Na koniec zostawiłam prawdziwy rarytas (przynajmniej dla mnie) :) Jest, to Samsung Corby II, a do niego białe słuchawki również Samsunga ( wybaczcie za to zdjęcie, nie mam pojęcia gdzie miałam głowę gdy je robiłam). Mój stary telefon zmarł śmiercią tragiczną, gdyż pękł w nim ekran, a że też był dotykowy nie dało się go używać. Na całe szczęście Mikołaj pomyślał i, o tym, więc gdy otwierając kuferek (bo właśnie w nim był ukryty) zobaczyłam pudełko z napisem Corby, na mojej twarzy natychmiast pojawił się ogromny banan :) Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie życia bez tego telefonu. Jest w nim wszystko czego potrzebuję do szczęścia. Wifi, co za tym idzie dostęp do internetu wszędzie gdzie się da, YouTube, Facebook, świetny odtwarzacz muzyki no po prostu jestem w niebie :)
Dodatkowo po choinką znalazłam masę słodyczy, i śliczną czarną torebkę, która niestety nie załapała się na zdjęciach.
Mam nadzieję, że Wasze święta minęły Wam równie dobrze jak moje, a pod choinką znalazłyście wymarzone prezenty :) Zresztą chętnie poczytam, i o tym co Wy dostałyście :)
Super! fajne rzeczy dostałaś :)
OdpowiedzUsuńmoj komputerniestety nie daje sobie rady z sims 3
OdpowiedzUsuńfajny ten kuferek. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty. Jak ja dawno nie grałam w Simsy :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńwow kuferek mega!
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty - nawet nie wiedziałam, że corby doczekał się drugiej odsłony - a ja nadal męczę się z I. ;) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też mnie Simsy wciągnęły ale później już mi sie znudziły, kotki wyglądają swietnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kuferek!
OdpowiedzUsuńKuferek świetny i ogólnie fajne prezenty. ;)
OdpowiedzUsuńHej, mam pytanie, czy pamiętasz może jakiej firmy były te kocie balsamy? :)
OdpowiedzUsuń