Testuje ten krem już od jakiegoś czasu i myślę, że mam już wyrobioną na jego temat opinię. Marka Rival de Loop jest marką produkowaną dla sieci drogerii Rossman. W swojej ofercie mają głównie kosmetyki do pielęgnacji m.in. kremy ujędrniające, żele do mycia twarzy, maseczki i kremy. Ja posiadam tylko krem i nie wiem czy kupię coś jeszcze.
Konsystencja tego kremu jest lekko wodnista ale nie lejąca. Łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Pozostawia skórę nawilżoną i miłą w dotyku.
Twarz zostaje matowa na jakieś 2-3 godziny, a potem ten mat zwyczajnie schodzi z twarzy. Zostawiając ją z błyskiem ;). W moim przypadku nadaje się pod makijaż zarówno pod podkład z Synergen czy z Joko. Nie przedłuża trwałości makijażu ale na nim łatwiej można rozprowadzić fluid.
Wszystko było by pięknie gdyby nie dwie rzeczy. Jedną z nich jest zapach zwyczajnie śmierdzi spirytusem. A drugą jest fakt, że gdy zaczełam go używać trochę mnie wysypało. I nie wiem czy, to od niego, czy od czegoś innego. Póki co temu panu podziękuję ;) W Rossmanie kosztuje coś koło 8-9 zł.
Ostatnio zastanawiałam się, czy by przypadkiem go nie kupić, ale zrezygnowałam:P i chyba dobrze, bo nie nadawałby się do mojej tłustej cery:(
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzję, pewnie prędzej czy później bym się na niego skusiła a twoja recenzja skutecznie mnie od zakupu odwiodła.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Pisałam o nim recenzje i tak samo zapach czysty spirystus i wysypało mnie :(
OdpowiedzUsuń