21 stycznia 2011

Wibo Cashmere Touch

Od wczoraj na mojej półce, z kosmetykami, dumnie pręży się nowy podkład Wibo Cashmere Touch ;) Wczoraj miałam chwilę wolnego więc postanowiłam, przejść się do Rossmana. Moim głównym celem było wypatrzenie jakiegoś fajnego mazidła, i tak padło na Wibo. Pierwsze co zobaczyłam to buteleczka, przezroczysta, szklana, ze ślicznymi, malutkimi, białymi kwiatkami ;) W sklepie byłam z bratem, więc nawet nie miałam czasu przyjżeć się kolorkom, złapałam najjaśniejszy i już mnie tam nie było ;) O ile mnie wzrok nie mylił, były dwa. To cudeńko o pojemności 30ml. kosztowało mnie 16,50zł. Muszę przyznać, że to najdroższy podkład jaki miałam ;), nie licząc BB kremu. Mazidło rozprowadza się świetnie nie tworzy smug, ani żadnych plam. Fajnie pachnie, i ma pompkę :) Jak mówiłam notkę wcześniej moja skóra dawała mi popalić teraz się trochę uspokoiła, ale po tej masakrze mam ślady na policzkach, może nie jakieś straszne, jednak wypadałoby to ukryć ;) I właśnie ten podkład mi to wszystko zakrywa ;) Producent obiecuje nam, że po użyciu tego specyfiku nasza buzia będzie matowa. Co do tego to się nie zgodzę, Wibo daje raczej satynowe wykończenie a nie matowe. Buzia po nim wygląda na wypoczętą i delikatnie rozświetloną ;) Podsumowując Wibo Cashmere Touch bardzo przypadł mi do gustu, choć użyłam go dopiero jeden raz już znalazł się w moich ulubieńcach, i szczerze mogę polecić go wszystkim, którzy szukają niedrogiego a dobrego podkładu ;)



Jak widać za oknem znowu zawitała do nas zima, ehhh i znowu zimno :( Jakaś makabra z tą pogodą. Miłego weekendu ;) 



8 komentarzy:

  1. świetny opis ! i na pewno zachęca :)

    pozdrawiam i zapraszam do mnie (również nowa notka):

    http://beauty-fashion-shopping.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z Wibo najbardziej lubię serum do paznokci, podkłady mi nie służyły.

    :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. aż spróbuję tego podkładu:) Ja z tanich podkładów mogę polecić Bell kamuflujący.

    OdpowiedzUsuń
  4. czy ten podklad dobrze kryje? ja uzywam podkladu za 8 zl tez z rossmanna, wlasnie z wibo z serii lovely od jakis 6 lat :D ma swietne krycie i drobinki rozswietlajace :-) jest w tubce. moze ten o ktorym Ty piszesz to jego dobry nastpeca, ale musze wiedziec jakie jest krycie! ;-)
    swietny blog! :)
    zapraszam do mnie na: www.szmina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow naprawdę jest taki cudny? To szczerze się nie spodziewałam, musze go obejrzeć kiedy będę w rossmanie. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  6. beauty-fashion-shopping
    dziękuję ;)
    FASHIONABLYYY
    serum też kiedyś miałam, takie różowe i całkiem niezłe było ;)
    O mnie
    spróbowałabym Bell tylko jeszcze nigdzie ich nie widziałam ;( a Wibo polecam ;) na pewno będziesz zadowolona ;)
    Ewa
    jutro idę do Rossmana to się mu lepiej przyjrzę ;) a ten krycie ma niezłe nie żadna rewelacja, ale mi zakrywa to co ma zakrywać ;)
    Yasminella
    cudny, cudny ;)


    Buziaki:**

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja mama ostatnio chciała kupić sobie ten podkład jak byłyśmy w Rossmanie, ale cała szafa Wibo była tak przebrana, że nie było nawet odcieni żeby coś wybrać. Ale skoro mówisz, że podkład jest dobry to polece go mamie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie widziałam jeszcze u siebie tego podkładu, ale z pewnością muszę się bardziej rozejrzeć:)
    Pozdrawiam:)

    http://betti400.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Proszę, nie zostawiaj komentarzy typu ,,Zapraszam do mnie.." czy ,,Obserwuję, liczę na, to samo..". Mój blog nie służy do autopromocji. Jeśli chcesz żebym odwiedziła Twojego bloga, zostaw jego adres, na pewno zajrzę :)

Dziękuję za wszystkie komentarze :)