Po pierwsze: Co, to jest?
Flamenco - cienie prasowane duo. Lśniące perłą i mikrorefleksami, jedwabiste cienie do powiek.
Równomiernie rozprowadzisz je na powiekach bez obawy, że będą się osypywały i rolowały. Wykonasz nimi szybko inspirujący i trwały makijaż na każdą okazję. Przy ich pomocy uzyskasz efekt rozświetlonych i podkreślonych oczu.
Po drugie: Opakowanie.
Ładna złota kasetka. W środku oprócz cieni znajdziemy ogromne lusterko i dwa ciekawie wyglądające aplikatory.
Po trzecie: Co ja o tym myślę?
Pierwszym co mnie zauroczyło gdy otworzyłam kasetkę, był śliczny wzorek w postaci kwiatków umieszczony na cieniach. Choć używałam ich już kilkanaście razy on trzyma się dzielnie, bez najmniejszego uszczerbku :)
Ja dostałam paletkę w kolorze Solea gold&brown. Jest ona częścią kolekcji Flamenco, w której oprócz cieni znajdziemy także puder rozświetlający prasowany, oraz puder sypki w pędzlu. Same cienie są dość dobrej jakości, łatwo rozprowadzają się na powiece i razem z bazą zostają na niej cały dzień. Pigmentacja jest dobra, choć kolor brown mógłby być troszkę mocniejszy. Jedyną wadą obu cieni jest fakt, że podczas aplikacji strasznie się osypują. Co w połączeniu z drobinami jakie zawierają tworzy mi na twarzy istną choinkową bombkę :) Rozcierają się też dobrze, nie tracąc, przy tym swojego koloru. Drobinki jakie zawierają oba cienie nie są nachalne, ani za duże. I co najważniejsze nie migrują nam po całej twarzy :)
Po czwarte: Polecam?
Idealnie sprawdzą się do dziennych jak i tych mocniejszych makijaży. Kolorystyka całej kolekcji Flamenco jest bardzo ładnie skomponowana. Każdy cień razem ze swoim ,,bratem" tworzy ciekawy duet, przy użyciu którego możemy wykonać wiele interesujących makijaży. Kolorki są ładnie na pigmentowane, i dobrze się z nimi pracuję. Z bazą trzymają się cały dzień, nie robiąc wędrówki po mojej buzi. Ładna kasetka, dobre cienie, no i te kwiatki :))
Jednym słowem Polecam.
Flamenco - cienie prasowane duo. Lśniące perłą i mikrorefleksami, jedwabiste cienie do powiek.
Równomiernie rozprowadzisz je na powiekach bez obawy, że będą się osypywały i rolowały. Wykonasz nimi szybko inspirujący i trwały makijaż na każdą okazję. Przy ich pomocy uzyskasz efekt rozświetlonych i podkreślonych oczu.
Po drugie: Opakowanie.
Ładna złota kasetka. W środku oprócz cieni znajdziemy ogromne lusterko i dwa ciekawie wyglądające aplikatory.
Pierwszym co mnie zauroczyło gdy otworzyłam kasetkę, był śliczny wzorek w postaci kwiatków umieszczony na cieniach. Choć używałam ich już kilkanaście razy on trzyma się dzielnie, bez najmniejszego uszczerbku :)
Ja dostałam paletkę w kolorze Solea gold&brown. Jest ona częścią kolekcji Flamenco, w której oprócz cieni znajdziemy także puder rozświetlający prasowany, oraz puder sypki w pędzlu. Same cienie są dość dobrej jakości, łatwo rozprowadzają się na powiece i razem z bazą zostają na niej cały dzień. Pigmentacja jest dobra, choć kolor brown mógłby być troszkę mocniejszy. Jedyną wadą obu cieni jest fakt, że podczas aplikacji strasznie się osypują. Co w połączeniu z drobinami jakie zawierają tworzy mi na twarzy istną choinkową bombkę :) Rozcierają się też dobrze, nie tracąc, przy tym swojego koloru. Drobinki jakie zawierają oba cienie nie są nachalne, ani za duże. I co najważniejsze nie migrują nam po całej twarzy :)
Po czwarte: Polecam?
Idealnie sprawdzą się do dziennych jak i tych mocniejszych makijaży. Kolorystyka całej kolekcji Flamenco jest bardzo ładnie skomponowana. Każdy cień razem ze swoim ,,bratem" tworzy ciekawy duet, przy użyciu którego możemy wykonać wiele interesujących makijaży. Kolorki są ładnie na pigmentowane, i dobrze się z nimi pracuję. Z bazą trzymają się cały dzień, nie robiąc wędrówki po mojej buzi. Ładna kasetka, dobre cienie, no i te kwiatki :))
Jednym słowem Polecam.
Wow, piękne są! Uwielbiam takie ozdobne wytłoczenia na wierzchu kosmetyku :))) Widać, że jaśniejszy jest mocniej napigmentowany.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne cienie i mają super wzorki, aż szkoda używać ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne te wzorki i ta kasetka ! Ten jasny jest przepiękny...:)
OdpowiedzUsuńA ile kosztują?
boski ten perlowy! jaka pigmentacja! brawo joko! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńxx
Idalia
OdpowiedzUsuńja też lubię takie wzorki :)
_Alessandra
cienie kosztują 25 zł :))
MARTA
ten perłowy jest niesamowity :)
kokosowa-panna
ojj dziękuję :) zabieram się za pisanie notki :)
F000U
szkoda, szkoda :))