22 kwietnia 2011

Moje kolejne coś... czyli french inaczej.

Przedwczoraj pokazywałam Wam mojego pierwszego cosia, dzisiaj przyszedł czas na kolejnego. Podoba mi się mniej niż poprzedni, ale przynajmniej, to coś innego ;)) 

Najpierw było tak:


A po kilku minutach, tak:


Efekt podoba mi się średnio chyba przez, to, że te linie nie są równe. Ale jak na pierwszy ala frencz wyszło całkiem nieźle ;)) 
 

14 komentarzy:

  1. też muszę spróbować zrobić takiego frencha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardziej podoba mi się bez frencha :) ladny kolor podkladowy :)

    -----
    www.lidzia007.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe rozwiązanie:)śliczne pazurki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pierwszym zdjęciu super, myślę, że gdyby pasek był w innej tonacji to french wyglądałby ciekawiej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba inny kolor paseczka. I równiutko i chyba nieco grubiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczny ten Wibo :) kreseczki zawsze można poprawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten lakier z wibo. Jest świetny. Zawsze maluje dwie warstwy i to daje super krycie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zrobię krzywo kreski biorę jakiś lakier z ciemnym pędzelkiem i wtedy już bardziej precyzyjnie prowadzę cienką kreskę pomiędzy paskiem a lakierem bazą. Ładniej się wtedy prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wibo Extreme Nails to świetne lakiery :) Bardzo je lubię.

    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  10. kolczyki i pierscionek - diva ; D

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny kolorek;p ja takiego poszukuje i nie moge znaleść;p

    fajny blog, zapraszam do mnie;p

    OdpowiedzUsuń

Proszę, nie zostawiaj komentarzy typu ,,Zapraszam do mnie.." czy ,,Obserwuję, liczę na, to samo..". Mój blog nie służy do autopromocji. Jeśli chcesz żebym odwiedziła Twojego bloga, zostaw jego adres, na pewno zajrzę :)

Dziękuję za wszystkie komentarze :)